Niespokojnie przy granicy z Białorusią. Migranci próbowali sforsować płot
Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Duża grupa migrantów, która w sobotę 6 listopada zebrała się w Mińsku, obecnie koczuje w okolicach przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi przy granicy polsko-białoruskiej. W sieci pojawiają się nagrania, na których widzimy tłum migrantów przebywający przy polsko-białoruskiej granicy.
Granica Polska - Białoruś. Reakcja służb
Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn podkreślił, że rozpoczęła się największa do tej pory próba masowego, siłowego wejścia na teren Polski.
W związku z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Morawieckiego, wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego, ministra Mariusza Kamińskiego, ministra Mariusza Błaszczaka oraz przedstawicieli właściwych służb. Przedstawiciele Straży Granicznej poinformowali o wzmocnieniu liczebność funkcjonariuszy, policji i wojska.
Granica Polska-Białoruś. Migranci próbowali siłowo przedrzeć się w Kuźnicy
Z informacji podawanych przez media wynika, że przed 13 w okolicach przejścia polsko-białoruskiego w Kuźnicy Białostockiej doszło do pierwszej próby nielegalnego przekroczenia granicy w siłowy sposób. Kilkuset cudzoziemców naparło na płot i zasieki z drutu kolczastego. Próbowali oni uszkodzić zapory. Na ten moment nie wiadomo, czy próba ta się powiodła. Po polskiej stronie odparli ją strażnicy graniczni, policjanci i żołnierze – podaje RMF FM.
Według doniesień RMF FM funkcjonariusze używali między innymi miotaczy gazu łzawiącego, by zapobiec przekroczeniu granicy. Jak zapewniają służby, w okolicach Kuźnicy są wzmożone patrole, które mają zapobiegać kolejnym takim sytuacjom.